wtorek, 27 września 2016

Dietetyk odpowiada na Wasze pytania m.in. o dietę bezglutenową, ilość wody w diecie dziecka i żywność ekologiczną. Kilka słów o diecie wegańskiej kobiet w ciąży i dzieci.

Zapraszam na wyczekiwany przez Was wpis, w którym dietetyk - Iwona Kibil - odpowie (w ciekawy ale jednocześnie zrozumiały sposób!) na Wasze pytania oraz opowie trochę o diecie wegetariańskiej i wegańskiej u kobiet w ciąży i dzieci!





Zaczynamy!


1. "Jak zachęcić dziecko do próbowania nowych potraw? Mój syn jada dosłownie kilka produktów na krzyż, mamy z tym ogromny problem. Młody odmawia spróbowania czegokolwiek, nawet jeśli pomaga w przygotowaniu, nawet jeśli coś wygląda i pachnie fantastycznie. Warzyw nawet nie chce dotknąć."

IK: Bardzo ważne jest, żeby wszyscy domownicy spożywali danie na które namawiamy niejadka. Udowodniono, że częsta ekspozycja na dany produkt czy potrawę sprawia, że jest on bardziej akceptowalny przez dziecko. Zatem nie należy zrażać się, że syn/córka nie chcieli spróbować przygotowanego przez nas dania, ale spróbować innym razem podając produkt w innej formie. Porcje dla dziecka powinny być niewielkie, tak aby dziecko chętniej spróbowało i poznało nowy smak. Warto również przygotowywać koktajle czy musy owocowo-warzywne. Dzieci je lubią i nie wyczują smaku np. jarmużu.


2. "Co robić dziecku na drugie śniadanie, żeby było syte przez co najmniej 2,5 godziny i żeby zdążyło to zjeść w trakcie 10-minutowej przerwy?"

IK: Na drugie śniadanie, które będzie jednocześnie zdrowe, sycące i chętnie spożywane przez nasze dzieci, mogą być placuszki lub robione własnoręcznie ciastka i batony w zdrowej wersji. Wiele takich przepisów można znaleźć w Internecie. Do tego owoce, kanapeczki z kolorowymi pastami.


3. "Jak to jest z tym piciem wody? Jaka ilość? Źródlana czy mineralna? Dlaczego? Czy przeliczać to tak jak u dorosłego?"

IK: Zapotrzebowanie na wodę u niemowląt wynosi około 700 ml/dobę w pierwszym i około 800 ml/dobę w drugim półroczu życia dziecka. Do szóstego miesiąca życia pokarm matki zapewnia zdrowemu dziecku dostateczną podaż płynów. Dzienne zapotrzebowanie na wodę u dziecka szacuje się na poziomie 10–15% jego masy ciała.

Polskie normy IŻŻ z 2012 roku wskazują, ze zalecane dzienne spożycie wody powinno kształtować się na poziomie: 1250ml/dobę dla dzieci 1-3 roku życia, 1600ml/dobę dla 4-6 lat, 1750ml/dobę dla 7-9 lat i około 2000 ml wody/ dobę dla dziewcząt i do 2500ml wody/ dzień dla chłopców do 18 roku życia (dane z: Żywienie niemowląt i małych dzieci- Instytut Matki i Dziecka, Warszawa, 2014).

Dla niemowląt i małych dzieci (stanowisko Polskiej Grupy Ekspertów z 2010 roku) najlepsza jest woda źródlana lub naturalna woda mineralna – niskozmineralizowana, niskosodowa, niskosiarczanowa. Wody średnio- i wysokozmineralizowane mogą mieć zbyt dużą zawartość sodu w stosunku do zapotrzebowania dziecka.  Naturalne wody mineralne służą do picia na surowo i nie powinny być wykorzystywane do gotowania. 


4. "Co podawać 5-latce na kolację, żeby było lekkostrawne i nieobciążające?"

IK: Najlepsze w takim przypadku są potrawy gotowane, nietłuste, które nie będą długo zalegać w żołądku. Dobrym pomysłem będą zupy, lecza warzywne, potrawki warzywne z dodatkiem soczewicy.


5. "Jaką ilość białka powinno spożywać dziecko? Konkretnie interesuje mnie 3-latek - 17 kg. Może jakiś wzór?"

IK: Referencyjne spożycie białka dla dzieci w wieku od 1 roku życia do 3 lat zabezpieczające podstawowe potrzeby na białko zostało oszacowane na 1,17 g/kg/dobę (Żywienie niemowląt i małych dzieci, Instytut Matki i Dziecka, 2014), zatem 3-latek o wadze 17kg powinien spożywać ok. 20g białka/dobę.

6. "Czy żywność ekologiczna jest faktycznie tak bardzo lepsza od żywności tradycyjnej (chodzi o porównanie zdrowej zbilansowanej diety składającej się z produktów ekologicznych i diety składającej się z tych samych, ale nieekologicznych produktów)?"

IK: Żywność ekologiczna jest produkowana metodami naturalnymi, przy użyciu naturalnych kompostów i oborników itp. Dzięki temu taka żywność może zawierać mniej zanieczyszczeń (np. potencjalnie toksycznych pierwiastków śladowych, pozostałości środków ochrony roślin) i charakteryzuje się niższą zawartością azotanów i azotynów, czyli pozostałości substancji wchodzących w skład m.in. nawozów sztucznych.

Nie znaczy to jednak, że tradycyjna żywność (nieekologiczne warzywa i owoce) jest zła i powinno się całkowicie przestawić na żywność typu organic. Patrząc na ceny produktów ekologicznych w sklepach, jeszcze długo tak się nie stanie.

Tradycyjna żywność jest źródłem tych samych składników odżywczych (witamin i składników mineralnych, flawonoidów itp.) co żywność ekologiczna. To one mają największy wpływ na nasze zdrowie i warto jeść warzywa i owoce, nie ważne z jakiej uprawy pochodzą. 

W przypadku małych dzieci, można wybierać ekologiczne warzywa i owoce, które wiemy że z hodowli tradycyjnej są najbardziej skażone pestycydami (są to np. buraki, jabłka, szpinak, seler, brzoskwinie, nektarynki importowane, papryka, ziemniaki, ogórki).

------------------------------------

Bardzo ważna jest odpowiedź na pytanie o gluten w diecie dziecka! Teraz, kiedy panuje moda na wszystko co bezglutenowe - warto wiedzieć, że bezpodstawna dieta bezglutenowa jest złym pomysłem!

------------------------------------


7. "Czy warto „profilaktycznie” unikać glutenu w diecie od pierwszych lat życia? Jakie objawy mogą świadczyć o alergii lub nadwrażliwości na gluten u maluchów?"

IK: Nie należy „profilaktycznie” unikać glutenu w diecie dziecka , ponieważ zgodnie z aktualnym stanowiskiem Komitetu Żywienia ESPGHAN należy unikać zarówno zbyt wczesnego (<4. m.ż.), jak i późnego (≥7. m.ż.) wprowadzania glutenu do diety niemowlęcia, ponieważ może to zwiększyć ryzyko chorób związanych z nadwrażliwością na zboża glutenowe. Wcześniejsze podawanie niewielkich ilości tego białka to tzw. ekspozycja na gluten, czyli stopniowe oswajanie organizmu niemowlęcia z tym składnikiem.

Jeżeli mamy podejrzenia (np. obciążenie genetyczne), że nasze dziecko może mieć celiakię należy zgłosić się do gastroenterologa dziecięcego, ale bez konsultacji z lekarzem i bez dalszych badań nie przechodzić na dietę bezglutenową, gdyż może to uniemożliwić prawidłową diagnozę.

Celiakia, nieceliakalna nadwrażliwość na gluten oraz alergia na gluten są odrębnymi schorzeniami mieszczącymi się w pojęciu nietolerancji pokarmowych. Objawy, które możemy zaobserwować u chorego dziecka są bardzo podobne w każdej z tych jednostek chorobowych. Należy jednak pamiętać o tym, że u każdego dziecka objawy mogą być różne oraz że choroba może także rozwijać się bezobjawowo.
    • bóle i wzdęcia brzucha
    • biegunki tłuszczowe lub wodniste
    • utrata masy ciała, chudnięcie
    • zaburzenia rozwoju u dzieci
    • niski wzrost
    • rozdrażnienie
    • objawy niedoborowe (np. uporczywa anemia) będące efektem zespołu złego wchłaniania
Alergia na gluten może objawiać się także:
  • wymiotami
  • biegunką
  • wstrząsem anafilaktycznym
  • pokrzywką skórną
  • wodnistym katarem
  • skurczem oskrzeli
  • zmianami skórnymi o typie atopowego zapalenia skóry

Jeżeli decydujemy się na wprowadzenie diety eliminacyjnej warto zasięgnąć porady specjalisty ponieważ eliminując dużą grupę produktów łatwo możemy doprowadzić do niedoborów. Trzeba pamiętać o wyeliminowaniu nie tylko oczywistych źródeł alergenów jak pszenicę, mleko i ich przetwory, ale również mniej oczywiste źródła glutenu, jak np. orkisz, żyto, czy jęczmień, produkty zanieczyszczone alergenami jak owies (w przypadku glutenu) oraz produkty, do których dodawane są źródła alergenów (sosy, marynaty, słodycze, przyprawy, kostki rosołowe, mleczne i zbożowe).

------------------------------------

I teraz obiecany bonus! 

1. Czy dieta wegetariańska i wegańska są odpowiednie dla kobiet w ciąży? Czy jest możliwe dostarczenie w takiej diecie wszystkich niezbędnych składników matce i dziecku? 

IK: Dieta wegańska jest odpowiednia dla osób w każdym wieku i stanie fizjologicznym (w tym także ciąży), pod warunkiem że jest dobrze zbilansowana oraz wzbogacona o suplementację składników nie występujących w roślinach (np. witamina B12).

Jest kilka badań, w których udział brały kobiety na diecie wegetariańskiej, wegańskiej oraz na diecie, w której występowały ryby. W każdej z tych trzech grup dzieci rodziły się zdrowe, z prawidłową masą ciała.  

Osobiście uważam, że przyszła mama powinna udać się do specjalisty, gdyż Internet jest bardzo mylącym źródłem informacji. 



2. Czy w trakcie ciąży kobieta będąca na diecie wegańskiej lub wegetariańskiej powinna robić jakieś dodatkowe badania?


IK: W czasie ciąży wegańskiej (lub wegetariańskiej), oprócz badań zaleconych przez lekarza, zawsze proszę o zbadanie witaminy B12 oraz ferrytyny jeżeli jest taka potrzeba.


3.  Czy dzieci mogą od urodzenia lub po skończeniu karmienia piersią odżywiać się wg diety wegetariańskiej/wegańskiej, czy też nie jest to dla ich rozwoju wskazane? Co powinny suplementować?

IK: Dzieci mogą od urodzenia być na diecie wegańskiej (stanowisko Amerykańskiej Akademii Żywienia i Dietetyki mówi, że dieta wegańska jest odpowiednia dla wszystkich na każdym etapie życia). Warunkiem jest odpowiednie zbilansowanie diety.

Ja zawsze powtarzam, że nie ważne skąd czerpiemy składniki (czy z mięsa czy z fasoli), ważne żeby one były dla nas dostępne i przyswojone.

Suplementacja jest podobna jak w przypadku dzieci na diecie tradycyjnej (witamina D, DHA, na początku życia również witamina K), lecz dodatkowo należy podawać witaminę B12, która nie występuje w produktach roślinnych. Dawka witaminy zależy od jej poziomu w organizmie, diety matki i stanu zdrowia matki w czasie ciąży.

------------------------------------
Bardzo dziękuję Iwonie, że zgodziła się podzielić się swoją wiedzą i odpowiedzieć na parę pytań! Mam nadzieję, że odpowiedzi okażą się dla Was ciekawe i pomocne :) 


Ciekawa jestem co Wy myślicie (lub myśleliście przed przeczytaniem tego artykułu) na temat diety wegetariańskiej i wegańskiej u kobiet w ciąży i dzieci? 

I czy wiedzieliście, że nie powinno się ograniczać glutenu w diecie dziecka jeśli nie jest to naprawdę konieczne?

------------------------------------
szczegółowe informacje o Iwonie:

Iwona Kibil
Dietetyk, specjalistka diet roślinnych, trener

Praktyk diety nieprzetworzonej, opartej o produkty roślinne. Wykształcenie zdobywała na dwóch uczelniach: SGGW w Warszawie, Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji oraz Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, także na Wydziale Nauk O Żywieniu Człowieka na kierunku dietetyka.  Członkini Polskiego Stowarzyszenia Dietetyków.

Autorka ebooka: ,"Weganka w ciąży", i współautorka książki "Uodpornij się jedząc świadomie". 
Prowadzi bloga Roślinny dietetyk

Iwonę znajdziecie tutaj:
https://www.facebook.com/Wegecentrum.poradnia.dietetyczna/?fref=ts
https://www.facebook.com/Roslinnydietetyk/?fref=ts


6 komentarzy:

  1. bardzo mądry wywiad :)

    apropo warzyw ekologicznych albo z dobrego źródła, ostatnio byłam w warzywniaku który uwielbiam bo właściciel ma warzywa ze swojej uprawy :D i pietruszka, o którą starsza Pani prosiła była brudna, od ziemi i ona jej nie chce bo jest nieładna .... no tak w każdym innym markecie pietruszka jest chemicznie myta więc wygląda ładnie :D wolę tą nieładną a zdrowszą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że Ci się podobał! ;)

      Takie małe uprawy są świetne! Ja też zawsze cieszę się, jak warzywa są brudne, i takie "nieidealne" :)

      Usuń
  2. Świetny blog będę na pewno zaglądała do Was częściej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło mi to słyszeć! Dziękuję i zapraszam regularnie :) I oczywiście zapraszam do kontaktu ;)

      Usuń
  3. Ech ten gluten, zło całęgo świata... :P ciekawa jestem, co będzie za kilka lat na piedestale dietetycznym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze coś jest "na tapecie" :D również jestem ciekawa ;)

      Usuń