piątek, 30 września 2016

Relacja z konferencji „Jak wspierać dzieci w rozwoju?” cz.3 + ćwiczenie Michała Pasterskiego dla rodziców

 W pierwszej części mojej relacji zajmowaliśmy się tematem samokontroli u dziecka, w drugiej uważnością dla dzieci, a teraz przyszedł czas na najważniejsze przesłania tytułowego wykładu „Jak wspierać dzieci w rozwoju?”, który wygłosił Michał Pasterski.

Wykład Michała był najdłuższy ze wszystkich, jednak gdy się skończył można było tylko żałować, że to już koniec! Ogromna dawka osobistych przemyśleń Michała, inspiracji dla rodziców oraz motywacji i wiary w to, że można dla polskiej edukacji zrobić coś dobrego!






Na youtube dostępne jest nagranie całego wykładu Michała, dlatego tutaj postanowiłam przedstawić tylko podsumowanie jego wystąpienia w kilku punktach – mam nadzieję, że zachęci Was ono do wysłuchania całości!

Zaczynamy!

1. Celem wychowania dzieci w szkołach powinna być młodzież, która  opuszczając szkołę cieszy się równowagą psychiczną i dobrze rozwiniętymi kompetencjami psychospołecznymi.

2. Dziecko jest, tak jak np. roślina, naturalnie zaprogramowane do rozwoju i wie czego potrzebuje. Jeśli jako dorośli uważamy, że tak nie jest i że nie poradzi ono sobie bez nas, to próbujemy je ukierunkować według własnych założeń, wymuszając niejako na nim posłuszeństwo względem naszych zasad. Takie dziecko będąc już dorosłym ciągle szuka wskazówek i osób, które nim pokierują w życiu, nie jest samodzielne.

3. Jeśli zrozumiemy, że dziecko = mały CZŁOWIEK i zaczniemy tak je traktować, to zacznie ono zachowywać się bardziej odpowiedzialnie, z większą inteligencją i rozwagą.


4. Bojąc się o to czy dziecko sobie poradzi, sprawiamy, że zaczyna się ono bać podejmować własne decyzje i prowadzimy do tego, że nie będzie sobie radziło w życiu, bo nasz strach mu się udzieli. Trochę na zasadzie samospełniającej się przepowiedni! Efekt przeciwny do naszych intencji (troska o dziecko).


5. Patrzmy na dzieci, tak jak byśmy chcieli, aby one o sobie myślały.

---------------------------------------------------- 

Muszę przytoczyć też tutaj bardzo pomocne ćwiczenie, o którym wspomniał Michał – poświęć na jego wykonanie wystarczająco dużo czasu! Nie rób tego w biegu, usiądź z kubkiem ciepłej herbaty/kawy i wykonaj te dwie rzeczy:

1.    Wypisz wszystko co myślisz o swoim dziecku, wszystkie przekonania jakie masz na jego temat (Wszystkie! Tzn. te negatywne i te pozytywne, te których jesteś bardziej i mniej świadomy!)

2.    Zastanów się, jak każda z tych opinii wpływa na dziecko, na to jak o sobie myśli, jak się zachowuje oraz jak wpływa to na Waszą relację, na Twoje zachowanie i sposób komunikacji z dzieckiem.

---------------------------------------------------- 


I na koniec jeszcze 5 krótkich wskazówek!

Pozwólmy dzieciom:

1.    Na większą samodzielność
2.    Więcej się bawić.
3.    Odkrywać świat na własną rękę.
4.    Wyrażać swoje emocje i opinie.
5.    Mieć i wyrażać swoje naturalne potrzeby (wsłuchujmy się w nie i akceptujmy je!)


Michał wspomniał też o błędach polskiego systemu edukacji i o tym jak można uodpornić na nie dzieci - zajrzyjcie do tych artykułów na jego stronie i przeczytajcie na co warto zwrócić uwagę, aby dziecko zachowało w sobie ciekawość świata!

---------------------------------------------------- 


Mam nadzieję, że relacja z konferencji Wam się spodobała i że znaleźliście w niej coś ciekawego dla siebie!

Zachęcam Was mocno do wykonania ćwiczenia opisanego powyżej - możecie być naprawdę zaskoczeni wnioskami, jakie z niego wyciągniecie i tym jak bardzo to co myślimy o naszych dzieciach wpływa na to jakie one są i jak się zachowują!

Znacie Michała, Agnieszkę lub Angelikę? 

Jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście to teraz macie okazję nadrobić zaległości :) 









wtorek, 27 września 2016

Dietetyk odpowiada na Wasze pytania m.in. o dietę bezglutenową, ilość wody w diecie dziecka i żywność ekologiczną. Kilka słów o diecie wegańskiej kobiet w ciąży i dzieci.

Zapraszam na wyczekiwany przez Was wpis, w którym dietetyk - Iwona Kibil - odpowie (w ciekawy ale jednocześnie zrozumiały sposób!) na Wasze pytania oraz opowie trochę o diecie wegetariańskiej i wegańskiej u kobiet w ciąży i dzieci!





Zaczynamy!


1. "Jak zachęcić dziecko do próbowania nowych potraw? Mój syn jada dosłownie kilka produktów na krzyż, mamy z tym ogromny problem. Młody odmawia spróbowania czegokolwiek, nawet jeśli pomaga w przygotowaniu, nawet jeśli coś wygląda i pachnie fantastycznie. Warzyw nawet nie chce dotknąć."

IK: Bardzo ważne jest, żeby wszyscy domownicy spożywali danie na które namawiamy niejadka. Udowodniono, że częsta ekspozycja na dany produkt czy potrawę sprawia, że jest on bardziej akceptowalny przez dziecko. Zatem nie należy zrażać się, że syn/córka nie chcieli spróbować przygotowanego przez nas dania, ale spróbować innym razem podając produkt w innej formie. Porcje dla dziecka powinny być niewielkie, tak aby dziecko chętniej spróbowało i poznało nowy smak. Warto również przygotowywać koktajle czy musy owocowo-warzywne. Dzieci je lubią i nie wyczują smaku np. jarmużu.


2. "Co robić dziecku na drugie śniadanie, żeby było syte przez co najmniej 2,5 godziny i żeby zdążyło to zjeść w trakcie 10-minutowej przerwy?"

IK: Na drugie śniadanie, które będzie jednocześnie zdrowe, sycące i chętnie spożywane przez nasze dzieci, mogą być placuszki lub robione własnoręcznie ciastka i batony w zdrowej wersji. Wiele takich przepisów można znaleźć w Internecie. Do tego owoce, kanapeczki z kolorowymi pastami.


3. "Jak to jest z tym piciem wody? Jaka ilość? Źródlana czy mineralna? Dlaczego? Czy przeliczać to tak jak u dorosłego?"

IK: Zapotrzebowanie na wodę u niemowląt wynosi około 700 ml/dobę w pierwszym i około 800 ml/dobę w drugim półroczu życia dziecka. Do szóstego miesiąca życia pokarm matki zapewnia zdrowemu dziecku dostateczną podaż płynów. Dzienne zapotrzebowanie na wodę u dziecka szacuje się na poziomie 10–15% jego masy ciała.

Polskie normy IŻŻ z 2012 roku wskazują, ze zalecane dzienne spożycie wody powinno kształtować się na poziomie: 1250ml/dobę dla dzieci 1-3 roku życia, 1600ml/dobę dla 4-6 lat, 1750ml/dobę dla 7-9 lat i około 2000 ml wody/ dobę dla dziewcząt i do 2500ml wody/ dzień dla chłopców do 18 roku życia (dane z: Żywienie niemowląt i małych dzieci- Instytut Matki i Dziecka, Warszawa, 2014).

Dla niemowląt i małych dzieci (stanowisko Polskiej Grupy Ekspertów z 2010 roku) najlepsza jest woda źródlana lub naturalna woda mineralna – niskozmineralizowana, niskosodowa, niskosiarczanowa. Wody średnio- i wysokozmineralizowane mogą mieć zbyt dużą zawartość sodu w stosunku do zapotrzebowania dziecka.  Naturalne wody mineralne służą do picia na surowo i nie powinny być wykorzystywane do gotowania. 


4. "Co podawać 5-latce na kolację, żeby było lekkostrawne i nieobciążające?"

IK: Najlepsze w takim przypadku są potrawy gotowane, nietłuste, które nie będą długo zalegać w żołądku. Dobrym pomysłem będą zupy, lecza warzywne, potrawki warzywne z dodatkiem soczewicy.


5. "Jaką ilość białka powinno spożywać dziecko? Konkretnie interesuje mnie 3-latek - 17 kg. Może jakiś wzór?"

IK: Referencyjne spożycie białka dla dzieci w wieku od 1 roku życia do 3 lat zabezpieczające podstawowe potrzeby na białko zostało oszacowane na 1,17 g/kg/dobę (Żywienie niemowląt i małych dzieci, Instytut Matki i Dziecka, 2014), zatem 3-latek o wadze 17kg powinien spożywać ok. 20g białka/dobę.

6. "Czy żywność ekologiczna jest faktycznie tak bardzo lepsza od żywności tradycyjnej (chodzi o porównanie zdrowej zbilansowanej diety składającej się z produktów ekologicznych i diety składającej się z tych samych, ale nieekologicznych produktów)?"

IK: Żywność ekologiczna jest produkowana metodami naturalnymi, przy użyciu naturalnych kompostów i oborników itp. Dzięki temu taka żywność może zawierać mniej zanieczyszczeń (np. potencjalnie toksycznych pierwiastków śladowych, pozostałości środków ochrony roślin) i charakteryzuje się niższą zawartością azotanów i azotynów, czyli pozostałości substancji wchodzących w skład m.in. nawozów sztucznych.

Nie znaczy to jednak, że tradycyjna żywność (nieekologiczne warzywa i owoce) jest zła i powinno się całkowicie przestawić na żywność typu organic. Patrząc na ceny produktów ekologicznych w sklepach, jeszcze długo tak się nie stanie.

Tradycyjna żywność jest źródłem tych samych składników odżywczych (witamin i składników mineralnych, flawonoidów itp.) co żywność ekologiczna. To one mają największy wpływ na nasze zdrowie i warto jeść warzywa i owoce, nie ważne z jakiej uprawy pochodzą. 

W przypadku małych dzieci, można wybierać ekologiczne warzywa i owoce, które wiemy że z hodowli tradycyjnej są najbardziej skażone pestycydami (są to np. buraki, jabłka, szpinak, seler, brzoskwinie, nektarynki importowane, papryka, ziemniaki, ogórki).

------------------------------------

Bardzo ważna jest odpowiedź na pytanie o gluten w diecie dziecka! Teraz, kiedy panuje moda na wszystko co bezglutenowe - warto wiedzieć, że bezpodstawna dieta bezglutenowa jest złym pomysłem!

------------------------------------


7. "Czy warto „profilaktycznie” unikać glutenu w diecie od pierwszych lat życia? Jakie objawy mogą świadczyć o alergii lub nadwrażliwości na gluten u maluchów?"

IK: Nie należy „profilaktycznie” unikać glutenu w diecie dziecka , ponieważ zgodnie z aktualnym stanowiskiem Komitetu Żywienia ESPGHAN należy unikać zarówno zbyt wczesnego (<4. m.ż.), jak i późnego (≥7. m.ż.) wprowadzania glutenu do diety niemowlęcia, ponieważ może to zwiększyć ryzyko chorób związanych z nadwrażliwością na zboża glutenowe. Wcześniejsze podawanie niewielkich ilości tego białka to tzw. ekspozycja na gluten, czyli stopniowe oswajanie organizmu niemowlęcia z tym składnikiem.

Jeżeli mamy podejrzenia (np. obciążenie genetyczne), że nasze dziecko może mieć celiakię należy zgłosić się do gastroenterologa dziecięcego, ale bez konsultacji z lekarzem i bez dalszych badań nie przechodzić na dietę bezglutenową, gdyż może to uniemożliwić prawidłową diagnozę.

Celiakia, nieceliakalna nadwrażliwość na gluten oraz alergia na gluten są odrębnymi schorzeniami mieszczącymi się w pojęciu nietolerancji pokarmowych. Objawy, które możemy zaobserwować u chorego dziecka są bardzo podobne w każdej z tych jednostek chorobowych. Należy jednak pamiętać o tym, że u każdego dziecka objawy mogą być różne oraz że choroba może także rozwijać się bezobjawowo.
    • bóle i wzdęcia brzucha
    • biegunki tłuszczowe lub wodniste
    • utrata masy ciała, chudnięcie
    • zaburzenia rozwoju u dzieci
    • niski wzrost
    • rozdrażnienie
    • objawy niedoborowe (np. uporczywa anemia) będące efektem zespołu złego wchłaniania
Alergia na gluten może objawiać się także:
  • wymiotami
  • biegunką
  • wstrząsem anafilaktycznym
  • pokrzywką skórną
  • wodnistym katarem
  • skurczem oskrzeli
  • zmianami skórnymi o typie atopowego zapalenia skóry

Jeżeli decydujemy się na wprowadzenie diety eliminacyjnej warto zasięgnąć porady specjalisty ponieważ eliminując dużą grupę produktów łatwo możemy doprowadzić do niedoborów. Trzeba pamiętać o wyeliminowaniu nie tylko oczywistych źródeł alergenów jak pszenicę, mleko i ich przetwory, ale również mniej oczywiste źródła glutenu, jak np. orkisz, żyto, czy jęczmień, produkty zanieczyszczone alergenami jak owies (w przypadku glutenu) oraz produkty, do których dodawane są źródła alergenów (sosy, marynaty, słodycze, przyprawy, kostki rosołowe, mleczne i zbożowe).

------------------------------------

I teraz obiecany bonus! 

1. Czy dieta wegetariańska i wegańska są odpowiednie dla kobiet w ciąży? Czy jest możliwe dostarczenie w takiej diecie wszystkich niezbędnych składników matce i dziecku? 

IK: Dieta wegańska jest odpowiednia dla osób w każdym wieku i stanie fizjologicznym (w tym także ciąży), pod warunkiem że jest dobrze zbilansowana oraz wzbogacona o suplementację składników nie występujących w roślinach (np. witamina B12).

Jest kilka badań, w których udział brały kobiety na diecie wegetariańskiej, wegańskiej oraz na diecie, w której występowały ryby. W każdej z tych trzech grup dzieci rodziły się zdrowe, z prawidłową masą ciała.  

Osobiście uważam, że przyszła mama powinna udać się do specjalisty, gdyż Internet jest bardzo mylącym źródłem informacji. 



2. Czy w trakcie ciąży kobieta będąca na diecie wegańskiej lub wegetariańskiej powinna robić jakieś dodatkowe badania?


IK: W czasie ciąży wegańskiej (lub wegetariańskiej), oprócz badań zaleconych przez lekarza, zawsze proszę o zbadanie witaminy B12 oraz ferrytyny jeżeli jest taka potrzeba.


3.  Czy dzieci mogą od urodzenia lub po skończeniu karmienia piersią odżywiać się wg diety wegetariańskiej/wegańskiej, czy też nie jest to dla ich rozwoju wskazane? Co powinny suplementować?

IK: Dzieci mogą od urodzenia być na diecie wegańskiej (stanowisko Amerykańskiej Akademii Żywienia i Dietetyki mówi, że dieta wegańska jest odpowiednia dla wszystkich na każdym etapie życia). Warunkiem jest odpowiednie zbilansowanie diety.

Ja zawsze powtarzam, że nie ważne skąd czerpiemy składniki (czy z mięsa czy z fasoli), ważne żeby one były dla nas dostępne i przyswojone.

Suplementacja jest podobna jak w przypadku dzieci na diecie tradycyjnej (witamina D, DHA, na początku życia również witamina K), lecz dodatkowo należy podawać witaminę B12, która nie występuje w produktach roślinnych. Dawka witaminy zależy od jej poziomu w organizmie, diety matki i stanu zdrowia matki w czasie ciąży.

------------------------------------
Bardzo dziękuję Iwonie, że zgodziła się podzielić się swoją wiedzą i odpowiedzieć na parę pytań! Mam nadzieję, że odpowiedzi okażą się dla Was ciekawe i pomocne :) 


Ciekawa jestem co Wy myślicie (lub myśleliście przed przeczytaniem tego artykułu) na temat diety wegetariańskiej i wegańskiej u kobiet w ciąży i dzieci? 

I czy wiedzieliście, że nie powinno się ograniczać glutenu w diecie dziecka jeśli nie jest to naprawdę konieczne?

------------------------------------
szczegółowe informacje o Iwonie:

Iwona Kibil
Dietetyk, specjalistka diet roślinnych, trener

Praktyk diety nieprzetworzonej, opartej o produkty roślinne. Wykształcenie zdobywała na dwóch uczelniach: SGGW w Warszawie, Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji oraz Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, także na Wydziale Nauk O Żywieniu Człowieka na kierunku dietetyka.  Członkini Polskiego Stowarzyszenia Dietetyków.

Autorka ebooka: ,"Weganka w ciąży", i współautorka książki "Uodpornij się jedząc świadomie". 
Prowadzi bloga Roślinny dietetyk

Iwonę znajdziecie tutaj:
https://www.facebook.com/Wegecentrum.poradnia.dietetyczna/?fref=ts
https://www.facebook.com/Roslinnydietetyk/?fref=ts


środa, 21 września 2016

Relacja z konferencji „Jak wspierać dzieci w rozwoju?” cz.2 - uważność dla dzieci

W poprzednim wpisie  wspominałam o tym jak ważna w życiu dziecka a później dorosłego jest samokontrola. Wiecie już też jak za pomocą prostego eksperymentu można sprawdzić jej poziom u każdego dziecka.

Dzisiaj krótko o uważności dla dzieci – na ten właśnie temat z ogromną pasją mówiła kolejna prelegentka na konferencji „Jak wspierać dzieci w rozwoju?” - Agnieszka Pawłowska.

Jak pewnie wiecie, sama jestem ogromną fanką uważności dla dzieci, pisałam oczywiście o niej już na blogu – zapraszam do lektury moich wcześniejszych artykułów:



Agnieszka przypomniała na początku definicję uważności jako świadomego kierowania uwagi na nas i nasze otoczenie bez oceniania, za to z życzliwością i ciekawością. Uważność jest dla dzieci naturalna od urodzenia, dopiero później w wyniku oddziaływania na dziecko przeróżnych bodźców, pośpiechu zaczyna być zaniedbywana i tłumiona. Na skutek powszechnie występujących czynników stresujących i nadmiaru bodźców kontakt dziecka z samym sobą i z innymi ludźmi (rówieśnicy, nauczyciele, rodzice) staje się coraz trudniejszy. Zdolności poznawcze, umiejętność koncentracji, planowania i realizacji celów znacznie się pogarszają. Aby temu zapobiec wystarczy 10-15 minut dziennie treningu uważności – główne zasady takiego treningu to: PROSTOTA, ZABAWA, POZYTYWNOŚĆ, PRAWDZIWOŚĆ.

Jakie są korzyści uważności? Dzieci praktykujące w swoim życiu uważność stają się spokojniejsze, szczęśliwsze, łatwiej się relaksują (co jest niezwykle ważną umiejętnością!) ale też koncentrują na zadaniach, są bardziej zmotywowane, lepiej radzą sobie ze stresem i trudnymi emocjami, wykazują prospołeczne zachowania, są bardziej pewne siebie, ich samoakceptacja jest na wyższym poziomie, wykazują większą empatię w relacjach z innymi, stają się bardziej świadome swoich wyborów, rezygnują z niektórych automatycznych reakcji negatywnie wpływających na ich życie, ich mózg lepiej się rozwija, są bardziej zaangażowane w aktywności np. w środowisku szkolnym, traktują innych z większym szacunkiem i troską.

Agnieszka podkreśliła, że co ciekawe bardzo wiele w procesie stawania się bardziej uważnym przez dziecko zależy od rodziców. Im dorośli są bardziej uważni tym dziecko staje się bardziej uważne. Dlaczego? Uważny rodzic jest spokojniejszy, łatwiej panuje nad emocjami, umie postawić się w sytuacji dziecka, lepiej zna siebie i swoje dziecko (to poznawanie w dużej mierze opiera się na uważnej obserwacji). Dziecko uważnego rodzica, nawet jeśli w danej chwili ciężko mu poradzić sobie z nadmiarem bardzo silnych emocji, chętnie przychodzi wtedy do niego i przy nim uspokaja się – HAPPY END! :) 

Jeśli z kolei rodzic sam ma problem z uważnością w swoim życiu to nie będzie potrafił w tej kwestii pomóc swojemu dziecku – dziecko zamiast uspokoić się poczuje się przy nim jeszcze bardziej zdenerwowane, a zdenerwowanie dziecka może udzielić się rodzicowi i powstanie klasyczne błędne koło!

Zatem drodzy rodzice pamiętajcie! Trening uważności może wprowadzić wiele pozytywnych zmian do Waszego życia, a ilość czasu poświęcanego na wspólne zabawy kształtujące uważność jest naprawdę niewielka w porównaniu do korzyści jakie z nich płyną! Spróbujcie sami, a na pewno się o tym przekonacie.

Agnieszka poleciła również kilka ciekawych książek związanych z tematem uważności dla dzieci – ja również zachęcam do ich lektury!

  • Dary codzienności Poradnik uważnego rodzicielstwa. - Kabat-Zinn Myla, Kabat-Zon Jon
  • 10 minut uważności. Jak pomóc radzić sobie dzieciom ze stresem i strachem. - Hawn Goldie, Holden Wendy
  • Spokojna głowa! Czyli jak nie dać się stresowi. - David Keefe
  • Dziecko wolne od stresu. Jak prostymi metodami mindfulness zwiększyć szansę twojego dziecka na szczęście. - Keiser Greenland Susan
  • Uważność i spokój żabki. - Eline Snel

Ostatnią z wymienionych książek właśnie czytam – niedługo na blogu pojawi się jej recenzja!

Oczywiście muszę też wspomnieć, że Agnieszka sama jest autorką serii książek dla dzieci o uważności "Kraina uważności", w tym chyba najbardziej znanej "Lew Staszek i siła uważności". 

zdjęcie ze strony http://uwaznoscdladzieci.pl/kraina-uwaznosci.html


Agnieszka swój niezwykle ciekawy wykład zakończyła słowami:

„Wspólne praktykowanie uważności to inwestycja na przyszłość!” 

i zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100 %. :)

W kolejnej ostatniej już części relacji z konferencji przeczytacie co ciekawego o wspieraniu rozwoju dzieci mówił sam Michał Pasterski.

A teraz przyznajcie się - praktykujecie uważność wspólnie ze swoimi dziećmi? 
Jeśli tak to świetnie, przybijam piątkę! 
Jeśli nie, to koniecznie spróbujcie wprowadzić uważność do Waszego życia - będziecie mile zaskoczeni efektami! :)





poniedziałek, 12 września 2016

Relacja z konferencji „Jak wspierać dzieci w rozwoju?” cz.1 + eksperyment z piankami Marshmallow badający poziom samokontroli u dzieci

W sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w konferencji „Jak wspierać dzieci w rozwoju?” organizowanej przez Michała Pasterskiego – twórcę Life Architect, Fundacji Świadoma Edukacja oraz projektu Planets. 

zdjęcie ze strony https://www.facebook.com/planetsPL/

Artykuły Michała czytam z ogromną radością i zainteresowaniem praktycznie od początku istnienia jego bloga. Jakiś czas temu Michał postanowił zająć się edukacją alternatywną w Polsce – jest to temat niesamowicie ciekawy ale też dość trudny do realizacji w polskich realiach, dlatego tym bardziej szanuję i popieram to co Michał robi dla dzieci! Trzymam mocno kciuki za powodzenie jego projektów!

Jako pierwsza wykład wygłosiła Angelika M. Talaga, znana jako Godmother. Zrobiła to z niesamowitą energią, entuzjazmem i urokiem – taką właśnie osobą jest Angelika! Tematem jej wystąpienia była samokontrola u dzieci jako cecha ułatwiająca prowadzenie w dorosłości szczęśliwego życia oraz osiąganie sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. Angelika opowiadała o znanym chyba większości z nas eksperymencie z piankami Marshmallow --> jeśli nie do końca wiesz o co chodzi, to tutaj przeczytasz na czym dokładnie polegał ten eksperyment.

Test pianki Marshmallow. (www.tygodnikpowszechny.pl)

Angelika poprosiła swoich czytelników, aby przeprowadzili go z udziałem swoich dzieci – i właśnie te przytoczone przez nią historie były bardzo ciekawe i inspirujące! Jaki jest cel przeprowadzenia tego eksperymentu - tzw. „testu pianki”? - zbadanie poziomu samokontroli u dzieci, aby móc określić jej poziom początkowy i zacząć rozwijać tą bardzo ważną cechę! Również zachęcam Was do tego, abyście spróbowali przeprowadzić ten eksperyment w domu ! – zamiast pianek Marshmallow możecie użyć dowolnych smakołyków uwielbianych przez Wasze dzieci. W eksperymencie mogą wziąć udział dzieci już od 2. roku życia. W "teście pianki" przyjęto, że czas oczekiwania na drugą piankę wyniesie 20 minut, u tych najmłodszych dzieci możecie skrócić go do np. 15 minut, pamiętając jednak, że czas oczekiwania musi być dla dziecka wyzwaniem! Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi obserwacjami!

Jak podkreśliła Angelika warunkiem koniecznym do uzyskania prawidłowego wyniku testu jest zaufanie – zaufanie dziecka do Was (tworzy się ono na podstawie spełnianych przez Was obietnic jakie dawaliście dziecku – jeśli nie dotrzymujecie słowa danego dziecku to niestety będzie ono bardzo niskie!) oraz zaufanie dziecka do samego siebie (powstaje ono na podstawie tego, czy wierzymy w dziecko, w jego możliwości, czy też podkopujemy jego wiarę w siebie poprzez np. ciągłe wyręczanie go w różnych czynnościach lub nieprzemyślane słowa wypowiadane w jego kierunku). 

Już niedługo opowiem Wam, jak można rozwijać samokontrolę u dzieci oraz co ciekawego na konferencji mówili: Agnieszka Pawłowska o uważności dla dzieci oraz Michał Pasterski o tym jak wspierać dzieci w rozwoju

------------------------------------------


Znacie eksperyment z piankami Marshmallow? A może przeprowadziliście go już w domu z udziałem swoich dzieci? Jeśli jeszcze nie, to śmiało spróbujcie! Bardzo jestem ciekawa Waszych obserwacji! 

niedziela, 4 września 2016

Co to jest arteterapia? Arteterapia jako metoda wspierania rozwoju dziecka. Arteterapia dla dzieci.

Drodzy czytelnicy, dzisiaj chciałabym Was zaprosić do lektury artykułu, który napisała specjalnie dla Was Ewa Baranowska-Jojko - pedagog, pasjonatka arteterapii. Ewa opowiada w nim czym dokładnie  jest arteterapia i jak może ona służyć wspieraniu rozwoju dziecka.

-------------------------------------

Arteterapia dla dzieci - www.rozwojowakreska.pl

Czy arteterapia może pomóc dziecku lepiej poznać siebie?

Pojęcie arteterapii jest bardzo szerokie i ma różnorodny zakres. Arteterapia łączy w sobie różne modele teoretyczne czerpiąc z psychologii, psychoterapii, sztuki, medycyny, edukacji. Najkrócej mówiąc arteterapia to terapia przez sztukę lub terapia sztuką (arte – od łac. ars – sztuka i terapia, leczenie przez sztukę). 

Termin „ arteterapia” składa się z dwóch części, co sugeruje, że jest to działanie bazujące na dwóch równoważnych elementach: sztuce ( twórczości) i terapii. W głównej mierze opiera się ona na przekonaniu, że proces twórczy ułatwia komunikowanie myśli i uczuć w sposób niewerbalny.

W obecnych czasach terapia sztuką oprócz pracy z pacjentem, często wykorzystywana jest do pracy dzieckiem, gdzie z powodzeniem wspiera jego rozwój osobisty już od najmłodszych lat . Arteterapia w pracy z dziećmi może być wykorzystana w taki sposób, aby ułatwić im wyrażanie, nazwanie i odreagowanie emocji, odczuć, pomóc w rozładowaniu napięcia i lęków oraz poszerzyć samoświadomość poprzez proces twórczy. Umożliwia on wgląd w swoje doznania, dzięki temu dziecko może lepiej poznać siebie, swoje mocne strony, dostrzegać własną indywidualność i swoje potrzeby, co może przyczynić się do konstruktywnych zmian w jego zachowaniu i postrzeganiu siebie. Tak więc arteterapia może wspierać prorozwojowe cechy dziecka.

Warto szukać  tego typu warsztatów, ale też literatury, która poprzez twórczy proces może dziecko naprowadzić, pomóc lepiej poznać siebie i swoje miejsce w grupie, w świecie.

Taką książką jest np. „Rozwojowa kreska. Ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii” - znajdują się w niej ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii dla dzieci od 4 do 12 roku życia, które wspomagają ich ogólny i emocjonalny rozwój. Ćwiczenia podzielone są na cztery działy, z których każdy związany jest z określoną tematyką: „Ja”, „Ja i moja rodzina”, „Ja i grupa”, „Ja i moje miejsce”. Ćwiczenia te koncentrują się głównie wokół spostrzeżeń dziecka na własny temat oraz jego relacji z innymi. Dzięki arteterapii dziecko - poprzez wypowiedź plastyczną - w bezpieczny i ciekawy dla siebie sposób może wyrazić siebie, ukazując wszystko to, czego nie potrafi lub czego nie da się wyrazić słowami. Wypowiedź plastyczna dziecka nie stanowi tutaj celu, a staje się jedynie środkiem do osiągnięcia  korzystnej zmiany lub refleksji nad samym sobą. Książka pokazuje też, jak zorganizować zajęcia oraz jak powinna wyglądać postawa prowadzącego wobec dziecka, aby dziecko czuło się bezpiecznie, biorąc udział w tego typu ćwiczeniach. Ta prosta i bezpieczna forma pracy z kartką i kredką oraz innymi materiałami plastycznymi uczy dzieci wyrażać siebie, swoje uczucia, emocje, a rodzicom, pedagogom, psychologom, nauczycielom, terapeutom czy animatorom kultury pomaga w codziennym dbaniu o prawidłowy rozwój emocjonalny najmłodszych.  Zaletą ćwiczeń jest to, że można je wykorzystać wielokrotnie w różnych okresach życia dziecka, a także przeprowadzić je niemal w każdym miejscu - w sali, w ogrodzie, w parku wykorzystując przy tym bardzo proste narzędzia plastyczne.

Inną książką, która jest ciekawym rozwiązaniem dla nauczycieli i innych specjalistów, dla których ważny jest prawidłowy rozwój psychospołeczny dzieci jest „Rozwojowe wzgórze”. To program zawierający 18 scenariuszy zajęć do pracy z dzieć­mi w wieku od 4 do 12 lat, wraz ze wskazówkami dla prowadzącego i kartami pracy. Założeniem programu jest przygotowanie dzieci do samodzielnego i odpowie­dzialnego życia w duchu wartości oraz z poszanowa­niem ich godności osobistej. Podpowiadamy w niej, jak pracować z dzieckiem konstruktywnie, a jednocześnie być blisko niego poprzez okazanie mu szacunku oraz otwartości na jego potrzeby i emocje.

Oczywiście takie formy oddziaływania, które przedstawiam powyżej wymagają obecności arteterapeuty lub innych specjalistów z obszaru pomocy psychologicznej. Jednak pewne elementy arteterapii w działaniach plastycznych  z powodzeniem mogą stosować świadomi rodzice spędzając twórczo czas ze swoim dzieckiem.

W tym  też przypadku ważne jest jednak przestrzeganie zasad tj; dobrowolny udział w zajęciach (…), dostosowanie ćwiczeń do indywidualnych możliwości uczestników, z góry określony cel, swoboda wyrażania uczuć, emocji, potrzeb, zasada „tu i teraz” ( …), brak krytyki ze strony prowadzącego (…) brak ingerencji w twórczość dziecka, posługiwanie się pytaniami otwartymi, empatia, szczere zainteresowanie, elastyczność, otwartość, zaangażowanie, oddzielenie swoich poglądów od poglądów dziecka.

Tak, więc kartka i kredka stanowią dobry sposób na poznanie dziecka przez niego samego, ale też najprościej mówiąc dotarcie do niego i zrozumienie jego świata przez rodziców, opiekunów, nauczycieli.

Rodzicu! Zanim jednak sięgniesz po ćwiczenia z książki „Rozwojowa kreska ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii” to oprócz przestrzegania wyżej wymienionych wskazówek, pamiętaj:

Wybierz spokojne miejsce, w którym razem z dzieckiem spędzisz chwilę czasu, przygotuj zestaw kredek lub inne narzędzia do rysowania, kartkę, jeśli dziecko  poprosi cię służ pomocą przy przeczytaniu polecenia, daj mu czas na dokonanie autorefleksji, wyjaśniaj, wysłuchaj go, porozmawiaj na temat wykonanego ćwiczenia , a jeśli ma ochotę zapytaj, gdzie chce umieścić swoją pracę?

…………………………………..

Przykładowe ćwiczenie, jakie znajdziecie w książce „Rozwojowa kreska ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii”.

Polecenie dla dziecka:

Zamknij na moment oczy i zastanów się nad tym, kiedy jesteś szczęśliwy. Niech w Twojej głowie pojawią się różne obraz, które są związane z twoim szczęściem. Wybierz ten, który jest dla ciebie najważniejszy. Kiedy już będziesz to wiedzieć, otwórz oczy i narysuj tak jak potrafisz chwilę, w której czujesz się szczęśliwy.

Warto zadać sobie pytania:
Czego dowiedziałem się o swoim dziecku?
Do czego może mi posłużyć ta wiedza?

…………………………………..

Jeśli zainteresował Cię ten temat, to warto przeczytać również:
  • ·         Baranowska-Jojko, E., Aleksandra Wiechuła, A. (2016).  Rozwojowe wzgórze. Program rozwoju osobistego dla dzieci z elementami arteterapii. Gdańsk: Wydawnictwo Harmonia.
  • ·         Baranowska-Jojko, E. (2013).  Rozwojowa kreska. Ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii. Gdańsk: Wydawnictwo Harmonia.
  • ·         Józefowicz, E. ( 2012) Arteterapia w sztuce i edukacji. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
  • ·         Karolak W. (2005). Rysunek w arteterapii. Łódź: Wydawnictwo Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej.
  • ·         Karolak W. (2004). Projekt edukacyjny-projekt artystyczny. Łódź: Wydawnictwo Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej.


------------------------------------

Słyszeliście już o arteterapii? Wiedzieliście jakie może mieć znaczenie dla rozwoju dziecka? A może mieliście okazję (Wy lub Wasze dzieci) uczestniczyć w takich zajęciach? Jak się Wam podobało?


Szczegółowe informacje o autorce wpisu:

Ewa Baranowska-Jojko - ukończyła studia pedagogiczne oraz podyplomowe z zakresu sztuki i arteterapii. Certyfikowany coach ICF. Posiada ponad dziesięcioletnie  doświadczenie w pracy z dziećmi i w prowadzeniu szkoleń z kompetencji społecznych i wychowawczych. Chętnie dzieli się wiedzą z arteterapii i z wykorzystaniem jej elementów w pracy dydaktyczno-wychowawczej dla nauczycieli. Prowadzi warsztaty rozwojowe metodą arteterapii i coachingu z dziećmi i osobami dorosłymi . Autorka m.in. książek “Rozwojowa kreska. Ćwiczenia plastyczne z elementami arteterapii” i "Rozwojowe wzgórze. Program rozwoju osobistego dla dzieci z elementami arteterapii”.