niedziela, 24 sierpnia 2014

Kilka prostych asan (pozycji w jodze) dla dzieci garbiących się

Dzisiaj przygotowałam dla Was krótki, lecz moim zdaniem bardzo potrzebny, wpis.

Spędzanie ogromnej liczby minut, a nawet godzin, przed ekranem komputerów/tabletów/smartphone'ów jest zmorą naszych czasów. Dzieci od najmłodszych lat dużą część dnia siedzą zgarbione, wpatrując się w bajkę lub bawiąc się w swoje ulubione gry. Niestety bardzo niekorzystnie wpływa to nie tylko na zdrowie, lecz także na ich postawę ciała. Niewłaściwa postawa ma ogromny, negatywny wpływ na komfort życia. Lekarze w USA coraz częściej używają sformułowania iPosture (nazwa pochodzi od sprzętu firmy Apple, np. iPad, iPhone). Określa ono sylwetkę osoby prowadzącej siedzący tryb życia, spędzającej dużo czasu w zgarbionej pozycji. Jedną z jej cech charakterystycznych są okrągłe plecy (potocznie "garb"), czyli hiperkifoza u dziecka. Ta wada może być spowodowana właśnie rozciągnięciem i osłabieniem mięśni pleców (mięsień prostownik kręgosłupa oraz mięśnie ściągające łopatki) oraz przykurczeniem mięśni klatki piersiowej (gł. mięśnie piersiowe) występującymi przy częstym przyjmowaniu zgarbionej pozycji. Poza widocznymi zmianami (hiperkifoza) taka nawykowa postawa powoduje także niedotlenienie, którego przyczyną jest zaburzenie pracy przepony. Negatywnie wpływa także na samopoczucie dziecka i jego samoocenę!




Teraz najważniejsza część - przedstawiam Wam kilka prostych asan, których regularne wykonywanie spowoduje rozciągnięcie i rozluźnienie przykurczonych mięśni oraz wzmocnienie mięśni osłabionych, co z kolei pomoże dzieciom w wypracowaniu i utrzymaniu prawidłowej postawy ciała.

Zamiast szczegółowo opisywać konkretne pozycje po prostu wstawię odnośniki do odpowiednich zdjęć znalezionych w Internecie - myślę, że to lepiej zobrazuje poszczególne asany.
Aby zobaczyć grafikę wystarczy kliknąć na nazwę pozycji!

1)  pozycja mostu

2) pozycja wielbłąda

3) pozycja krowy (tzw. "wklęsłe plecy", "siodło" - chcemy zbliżyć pępek do podłogi)

4) pozycja świerszcza

5) pozycja krokodyla

W razie jakichkolwiek wątpliwości co do wykonania danej pozycji pytajcie śmiało - komentarze, maile - chętnie odpowiem na Wasze pytania i szczegółowo opiszę jak poprawnie wykonać daną asanę.

Życzę wytrwałości i przyjemnego praktykowania jogi oraz szybkich i trwałych efektów!

*zdjęcie znalezione w Internecie

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Stan Rytmizacji PACE w kinezjologii edukacyjnej

 Dzisiaj zapraszam do przeczytania "praktycznego" wpisu. Można zastosować zaraz po lekturze!

Neurofizjologicznymi podstawami kinezjologii edukacyjnej zajmiemy się w innym wpisie. Teraz zachęcam do zapoznania się z czterema prostymi krokami prowadzącymi do osiągnięcia tzw. Stanu Rytmizacji (PACE, od ang. Positive – pozytywny, Active – aktywny, Clarity – jasność i Energy – energia). Stan PACE to stan gotowości do poradzenia sobie z czekającym nas wyzwaniem. Korzystnie jest osiągnąć ten stan umysłu przed rozpoczęciem nauki w domu lub w szkole, przed ważnym sprawdzianem, prezentacją czy konkursem szkolnym.

Cztery łatwe do wykonania czynności pomogą dziecku podejść do zadania z pozytywnym nastawieniem, chęcią do działania i jasnością umysłu oraz całym sercem zaangażować się w wykonywaną pracę. Oto one:
  1.       Nawodnienie organizmu (wypicie szklanki niegazowanej wody mineralnej) – oczywiście najlepiej pić wodę regularnie w ciągu dnia, jednak wiadomo, że zdarza się o tym zapomnieć zarówno nam, jak i dzieciom.
  2.       Stymulacja „punktów na myślenie” – jedną ręką (dokładniej palcem wskazującym i kciukiem) masujemy delikatnymi ruchami okrężnymi punkty pod obojczykami (po obu stronach mostka) przez około 20-30 sekund. Droga ręka w tym czasie spoczywa na brzuchu na wysokości pępka. Po upływie zalecanego czasu dokonujemy zmiany i masujemy „punkty na myślenie” drugą ręką, a pierwszą przekładamy na brzuch.
  3.       Wykonywanie ruchów skrzyżowanych naprzemiennych – przykładowo może to być dotykanie lewą ręką prawego kolana na przemian z dotykaniem prawą ręką lewego kolana. Głównym warunkiem do spełnienia jest tutaj przekraczanie linii środkowej ciała. Ruchy powinny być wykonywane powoli i dokładnie.
  4.        Pozycja wyciszająca Dennisona – jej nazwa pochodzi od nazwiska twórcy tej metody – Paula Dennisona. Składa się z dwóch części. W pierwszej krzyżujemy nogi, następnie krzyżujemy ręce na wysokości klatki piersiowej (ręce skrzyżowane odwrotnie do nóg, tzn. gdy prawa noga jest na wierzchu, to wierzchnią ręką ma być ręka lewa). Dłonie układamy w dołach pachowych, pozostawiając z przodu kciuki skierowane w górę. Zamykamy oczy. Swobodnie oddychamy, powoli wydłużając wydech. Podczas wdechu językiem dotykamy podniebienia twardego, podczas wydechu język swobodnie opada w dół. Siedzimy w takiej pozycji około minuty, czekając aż oddech i myśli się uspokoją. Następnie przechodzimy do drugiej części. Siedząc, ustawiamy nogi w lekkim rozkroku, palce obu dłoni łączymy między kolanami (kciuk do kciuka itd.). Również zamykamy oczy i wraz z wdechem i wydechem unosimy i opuszczamy język.




Jakie cele chcemy osiągnąć poprzez wykonanie tych czterech kroków?
  1.         Długo można by pisać o zaletach picia odpowiedniej ilości wody, teraz skupmy się jednak na tym, że jest ona zastrzykiem energii dla układu nerwowego. Dobry poziom nawodnienia organizmu umożliwia sprawny przepływ impulsów nerwowych, co znacząco poprawia koncentrację i zdolność do zapamiętywania. Pamiętajmy, że skutkiem odwodnienia, oprócz oczywistego spadku energii i zdolności do skupienia uwagi, może być także ból głowy!
  2.        Poprzez stymulację tych punktów chcemy uzyskać jasność umysłu, ukierunkować energię dostarczoną wraz z wodą do organizmu na procesy myślowe.
  3.        Dzięki przekraczaniu linii środkowej ciała następuje synchronizacja i aktywizacja obu półkul mózgowych, co pozytywnie wpływa na dynamikę procesów myślowych.
  4.       Pozycja Dennisona umożliwia wyciszenie nadmiaru emocji, uporządkowanie myśli i uzyskanie pozytywnego nastawienia do czekającego nas zadania.


Organizm po wykonaniu czterech omówionych wyżej czynności jest w pełnej gotowości, umysł jest całkowicie skupiony a emocje wspierają proces zapamiętywania lub odszukiwania już zapamiętanych informacji.

Spotkaliście się już kiedyś z kinezjologią edukacyjną? Może mieliście okazję poczuć na własnej skórze lub zaobserwować u dzieci jej pozytywny wpływ na funkcjonowanie mózgu? Przypominam, że możecie zaproponować mi tematy lub zagadnienia, o których chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej. Czekam na Wasze komentarze i wiadomości.

A zatem, do dzieła!

*zdjęcie znalezione w Internecie